Wkrótce ruszy częściowa odbudowa zamku w Tworkowie

Data publikacji:
31 Październik 2017
Odsłuchaj tekst

Cenny zabytek, dziś w stanie ruiny, będzie miał zagospodarowaną wieżę zegarową i skrzydło wschodnie. Będzie punkt widokowy oraz centrum obsługi turystów.

Zamek, stojący w miejscu średniowiecznej twierdzy, usytuowany na lekkim wzniesieniu, otoczony parkiem, a niegdyś fosą, zachował w swojej architekturze nieliczne wątki gotyckie. W XVI wieku został przebudowany w stylu renesansowym. Należał m.in. do rodzin Wyskota i Eichendorff. Znany niemiecki romantyk rodem z Łubowic, Joseph von Eichendorff, często więc odwiedzał z rodzeństwem wuja w Tworkowie. Na młodych Eichendorffach zamek robił jednak nienajlepsze wrażenie. Siostra Luiza tak pisała w sierpniu 1836 r. do Josepha: „Od 2 lipca wszyscy tu mieszkamy jak w starym zamku rycerskim; gdy na dworze brzydka pogoda, naszym miejscem pobytu jest ta duża sala, gdzie wiszą wiekowe obrazy olejne. Podczas burzy i wichury jest strasznie w tym starym gnieździe sowy. Wtenczas wiatr wieje i jęczy, jakby nadszedł koniec świata”.

W 1841 r. zamek odkupiła rodzina Saurma-Jeltsch. W 1872 r. nowi właściciele podjęli decyzję o jego przebudowie. Zlecenie otrzymał dobrze zapowiadający się wówczas architekt Karl Heidenreich, uczeń słynnego berlińskiego architekta Karla Lüdeckiego, pioniera neorenesansu, zwanego też wirtuozem neogotyku. Przebudowana siedziba stała się tematem twórczości Ludwika Bielaczka, robotnika rolnego z Tworkowa, który po II wojnie światowej opublikował szereg pozycji pamiętnikarskich. Na łamach „Ze studni zapomnienia” (1957) nazywa budowlę „trójskrzydłowym kolosem, istną twierdzą”, dodając, że administratorzy majątku tworkowskiego jej nie cierpieli, nazywając ją starą skrzynią („der alte Kasten”). Pisał: „Zamek posiadał trzy kondygnacje, wysoką wieżę zegarową i liczne inne wieżyczki, altanę, balkoniki, kolumnadę, a nad nią oszkloną galerię z barwnymi witrażami”.

W nocy z 8 na 9 stycznia 1931 r. w zamku z niewiadomych do dziś przyczyn wybuchł pożar. Ogień błyskawicznie objął dach i wkrótce płonął już prawie cały obiekt, łącznie z wieżą zegarową. Stanowiło to dla wszystkich nie wyjaśnioną zagadkę, bowiem fasada zamku miała prawie 120 metrów długości, a z rozprzestrzeniającym się pożarem walczyło 25 sikawek i dwie motopompy z Raciborza i Opawy. Łuna widoczna była ponoć w promieniu 60 kilometrów. Towarzystwo ubezpieczeniowe z początku odmówiło wypłacenia odszkodowania rodzinie Saurma-Jeltsch, twierdząc, że „poprawiono pracę pożaru”, czyli celowo zniszczono zachowane od ognia partie obiektu. 

Po pożarze zamek nigdy nie został już odbudowany. Dach nakryto tanią konstrukcją. W 2004 r. przeszedł na własność gminy Krzyżanowice. W 2016 r. otrzymała ona 50 tys. zł dotacji Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach na zabezpieczenie ruin (56 proc. wartości inwestycji). Celem prac była stabilizacja stanu technicznego bez zmiany wyglądu historycznego poprzez: usunięcie gruzu i samosiejek, uzupełnienie murów i sklepień, wykonanie izolacji i posadzek, a także wzmocnienie ścian szczytowych.

Teraz przyszedł czas na początek odbudowy. Gminie, w ramach wspólnego projektu z czeskimi Szylerzowicami, udało się pozyskać dotację unijną. W istniejącą wieżę zamku wbudowana zostanie platforma widokowa, a w budynku starej wozowni powstanie centrum obsługi turystów oraz sala konferencyjna. Rewitalizacja obejmować będzie również wzmocnienie oraz zabezpieczenie części ruin, które przetrwały do naszych czasów, zwłaszcza w zakresie ich wzmocnienia oraz zabezpieczenia zarówno przed dalszym niszczeniem, jak i w celu bezpiecznego udostępnienia ich zwiedzającym. Projekt przygotował pochodzący z Tworkowa, znany architekt prof. Jerzy Witeczek.

Planowany zakres prac:
WOZOWNIA - polega m.in. na wykonaniu zadaszenia z płyty żelbetowej monolitycznej opartej na żelbetowych belkach spoczywających na słupach. Pod słupami zaprojektowano stopy fundamentowe żelbetowe, monolityczne. Pozwoli to na uzyskanie dwupoziomowego otwartego pomieszczenia, które można będzie wykorzystać na cele np. kulturalne lub edukacyjne itp. Zastosowanie stropu wzmocni także istniejący układ konstrukcyjny i nie zaszkodzi ewentualnej odbudowie.
WIEŻA - w części dotyczącej wieży zegarowej projekt udostępnienia zakłada wykonanie wszystkich prac zabezpieczających i konserwatorskich, w tym m. in.: odgruzowanie, usunięcie roślinności, wykonanie częściowych wyburzeń w celu stabilnego związania uzupełnianych partii murów z istniejącymi fragmentami, uzupełnienie brakujących fragmentów murów i sklepień oraz lica murów, odtworzenie górnych partii murów, zabezpieczenia powierzchni poziomych zaprawą wodoodporną oraz przeprowadzenie następujących prac budowlanych:
- wykonanie schodów i podestów stalowych z blachy żeberkowej wraz balustradami;
- wykonanie wieńca stalowego;
- wykonanie schodów żelbetowych;
- wykonanie stropu pośredniego z płyty żelbetowej;
- uzupełnienie murów i sklepień oraz stropu;
- wykonanie zadaszenia z płyty żelbetowej monolitycznej opartej na belkach żelbetowych;

Dofinansowanie pozyskano w ramach projektu „Szylerzowice i Krzyżanowice – miejsca odpoczynku i aktywności" Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Program Interreg V-A Republika Czeska – Polska 2014 – 2020. Ogólna wartość 841.343,05 euro, dofinansowanie dla gminy Krzyżanowice 715,1 tys. euro.

Twoja ocena:
Ocena: 0.0 (Oddano 0 głosy)
Wyświetlenia:  4
Pogoda
Katowice