Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Wodzisławiu to jedna z wizytówek miasta. Dzisiejsza świątynia, wzniesiona w stylu neogotyckim, jest trzecim obiektem na tym miejscu. Historia kościoła oraz parafii wodzisławskiej jest także świadectwem niezwykłej determinacji i ofiarności wiernych, którzy bardzo szybko potrafili odbudować obiekt po zniszczeniach wojennych. Obecnie świątynia jest jednym z głównych symboli miasta oraz stanowi punkt orientacyjny, widoczny z pobliskich miejscowości.
Dzieje parafii w Wodzisławiu Śląskim sięgają być może wieku XII, choć nie ma na to pewnego dowodu. Część badaczy przyjmuje, że kościół parafialny zbudowano w czasach, gdy lokowano tu miasto, co miało miejsce prawdopodobnie w roku 1257. Świątynię postawiono zgodnie z przyjętą praktyką, przy jednej z ulic prowadzących do rynku, w najwyższym punkcie miasta. Nie znamy wyglądu pierwotnego obiektu, nie wiemy też, czy był on drewniany, czy murowany. Kolejną budowlę wzniesiono w wieku XV. Ten murowany obiekt, obszerny, o jasnym wnętrzu, przetrwał do tragicznego pożaru miasta w dniu 12 czerwca 1822 roku. Gruntowny remont sprawił, że świątynia mogła funkcjonować do początków XX w. Kościół był jednak w coraz gorszym stanie, co spowodowało starania o jego rozebranie i budowę nowego. Przez kilka lat sprzeciwiały się temu władze pruskie, w końcu jednak uzyskano niezbędne pozwolenie. Głównym inicjatorem powstania nowej świątyni był proboszcz Henryk Weltike. Prace budowlane rozpoczęto w r. 1909, rozbierając stary kościół, a wkrótce poświęcając i kładąc kamień węgielny pod nowy obiekt. Kościół zaprojektował Ludwik Schneider, choć szeregu obliczeń matematycznych dokonał sam proboszcz Weltike. Prace posuwały się bardzo szybko, a po 12 miesiącach budowla była już w stanie surowym. Długość jej wynosiła 46 m, a szerokość 22. W imponującym, bogato wyposażonym wnętrzu znalazło się wiele obiektów ze starego kościoła – w tym rzeźby, obrazy czy naczynia liturgiczne. Po odrodzeniu państwa polskiego erygowano diecezję katowicką, która obejmowała 18 dekanatów - w tym wodzisławski. W czasach II wojny miały miejsce represje władz hitlerowskich wobec księży, wiążące się m.in. z aresztowaniami. Ks. wikary Józef Szubert za przygotowywanie dzieci do pierwszej komunii spędził rok 1941 w obozie koncentracyjnym. Na początku lutego 1945 roku rozpoczęły się bombardowania radzieckie, które sprawiły, że większość miasta po przejściu frontu była zniszczona. Poważnym uszkodzeniom uległ też kościół - w jego środku były leje po bombach lotniczych. Odbudowa świątyni, rozpoczęta tuż po zakończeniu działań wojennych, postępowała bardzo szybko. Już w listopadzie 1945 r. odprawiono tu pierwszą mszę. W latach późniejszych odnowiono obrazy i figury, dodano nowe wyposażenie i zawieszono dzwony. Przed kościołem urządzono lapidarium z kamiennych elementów budowlanych oraz 2 krzyży pokutnych. U podnóża kościoła od strony cmentarza stoi figura św. Jana Nepomucena z połowy XVII w., dłuta Jana Melchiora Oesterreicha.